Akcja rozgrywa się w alternatywnej Ameryce, gdzie czarownice zakończyły prześladowania ponad 300 lat temu, zawierając porozumienie z rozwijającym się rządem, który ma walczyć o swój kraj, a serial opowiada o trzech młodych kobietach od podstawowego treningu magii walki do wczesnego rozmieszczenia. W tym świecie tradycyjne role płci i władzy są odwrócone, a bardziej dominujące kobiety na linii frontu walczą z nadciągającymi zagrożeniami terrorystycznymi, które są znane naszemu światu, ale z nadprzyrodzoną taktyką i bronią.
Motherland: Fort Salem wyobraża sobie świat, w którym Czarownice z Salem zaoferowały, że użyją swoich mocy do walki z amerykańskimi wojnami w zamian za swoje życie i wolność, przypieczętowując umowę z Salem Accords. W tym alternatywnym wszechświecie, czarownice-wszystkie kobiety, o ile wiem — są traktowane z szacunkiem. Te kobiety walczą w wojnach naszego kraju używając swojej magii, w zamian za miejsce przy stole. To, czy kobiety są równe we wszystkich częściach społeczeństwa, a nie tylko te, które mają władzę, jeszcze nie zostało ustalone.
W „Say the Words” (angielska nazwa pierwszego odcinka) trzy młode czarownice zostają wcielone do walki z magiczną komórką terrorystyczną zwaną Spree. Abigail Bellweather (Ashley Nicole Williams) jest ostatnią z długiej linii czarnych czarownic, które służyły. Bellweatherowie to dystyngowana rodzina wojskowa, a Abigail została wychowana jako patriotka. Tally Craven (Jessica Sutton) jest idealistką, która wbrew woli swojej rodziny zaciąga się do wojska z konieczności zrobienia czegoś w obliczu pozornego zła, jakim jest szał. W końcu Raelle Collar (Taylor Hickson) to wściekła dziewczyna z „złej strony torów”, która zaciąga się, mimo pozornej nienawiści do wojska. Trzy dziewczyny muszą pracować razem, jako jedna jednostka, na rzecz wspólnego celu, jakim jest ukończenie college ’ u wojennego, gdzie najwyraźniej uczą się zaawansowanych umiejętności odrzucanych przez tych, którzy nie ukończyli podstawowego szkolenia.
Abigail całe życie piła przysłowiowy kool-aid. Jest w niej zakorzenione, że służba jest jej obowiązkiem i jest ogromna presja na nią, aby żyć zgodnie z jej rodzinnym nazwiskiem. Jej niepewność jest ledwie ukryta za jej stanowczością i brawurą, a stawianie się przeciwko innym naturalnie potężnym czarownicom może sprawdzić jej determinację w sposób, w jaki nic wcześniej nie miało miejsca.
Tally pochodzi ze Wspólnoty matrylinearnej, gdzie nie ma mężczyzn. Jest chroniona i idealistyczna. Nie jest zaciągnięta jak inni, zaciąga się dobrowolnie. Dla niej to zaszczyt służyć, i to jest jej być może naiwna wiara, że wojsko jest po to, aby czynić dobro i powstrzymać zło. Będzie ciekawie zobaczyć, jak jej przekonania zmieniają się w miarę postępów w podstawowym szkoleniu.
Raelle jest córką lekarza, który zginął w walce. Ma pretensje do wojska i zaciąga się, bardziej z braku możliwości, niż z poczucia obowiązku czy chęci czynienia dobra. W przeciwieństwie do innych, nie ma ochoty na Ukończenie studiów wojennych. Chce ledwo wyjść z wprawy, zostać postawiona na pierwszej linii i umrzeć. Dopiero gdy poznaje i zakochuje się w buntowniczce, Scylli (Amalia Holm), przekonuje ją do ciężkiej pracy: „wyjście jest w środku.”
Fort Salem oferuje interesującą przesłankę, ale wymagającą ogromnego zawieszenia niedowierzania. Mam uwierzyć, że na czarownice polowano, wieszano i palono na stosie, a zamiast użyć ich ogromnej mocy do odwetu lub obrony, położyły się przed swoimi niedoszłymi mordercami i zaoferowały, że zginą za nich w obcych wojnach? Mało prawdopodobne. Ale jeśli odłożymy na bok absurdalność tych, którzy ustalają fakty, pozostaniemy z czymś, co wydaje się być całkowicie lub przynajmniej w większości kobietą wojskowym, z kobietami w miejscach władzy prawie wyłącznie przydzielonymi mężczyznom w innych okolicznościach. Większy Organ rządzący nie został jeszcze ujawniony, ale nie byłoby pochopnym zakładać, że kobiety są ogromną obecnością i posiadają dużą władzę strukturalną.
Czarownice wykonują swoją magię za pomocą różnych sekwencji głosowych i harmonii. Moc czarownicy pochodzi z jej głosu: „Twoje głosy są twoją bronią”. Jak w prawdziwym życiu, zdolność do hałasowania, mówienia, bycia wysłuchanym, jest siłą do wymuszania zmian. W Fort Salem, ta moc jest dosłowna, namacalna, i tak toczą się i wygrywają wojny. Ale w świecie, w którym czarownice są mimowolnie powołane do służby wojskowej, nic dziwnego, dlaczego są tacy, którzy sprzeciwiają się systemowi i chcą zlikwidować establishment. Szał to radykałowie. Uwalniają magiczną broń, która zmusza tysiące ludzi do wspinania się na wysokość, a następnie skoku na śmierć. Są źli, ale nie są całkowicie źli, nawet jeśli ich czyny są. Raelle jest naszą surogatką na tym świecie, i przez nią, ta ideologia zostanie zbadana.
Program ten ma okazję zgłębić i skrytykować pojęcia patriotyzmu i wyjątkowości oraz zbadać rolę wojska w propagowaniu radykalizacji. Jestem sceptyczny, jednak, że Fort Salem będzie kopać głębiej niż poziom powierzchni na temat, który porusza. Jako przykład, Abigail jest czarna, a pierwszą służącą Bellweather była zniewolona kobieta. Jest najśmielszym marzeniem swojego przodka, ale jak jej przodek by się czuł, gdyby jej potomkowie dobrowolnie przyłączyli się do walki, do której sama została zmuszona? Wątpię, czy uda nam się uzyskać odpowiedzi, czy nawet pytanie zostanie zadane, ale podejrzewam, że właśnie taki fakt zostanie odrzucony i pozostawiony bez badania.
Lubię widowisko. Magia, gdy jest zrobiona właściwie, jest pięknym i potężnym urządzeniem narracyjnym. A ponieważ magia jest tak nieodłączna dla tego świata, potencjał jest tam dla niesamowitej wizualizacji i unikalnych pokazów mocy. Ten serial już wyróżnia swoją magię, czyniąc sam głos kanałem tej mocy. Co się dzieje, gdy wiedźma traci zdolność wydawania dźwięków? Jest bezsilna? Wyrzucono ją? Jest tu tak wiele możliwości i jestem podekscytowany perspektywą uzyskania odpowiedzi na te pytania. Cieszę się również z występów i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak postacie, zwłaszcza Tally, rosną.
Raelle i Scylla mają natychmiastową atrakcję i z pewnością będą ulubionym przez fanów przystankiem. Fakt, że mężczyźni w ogóle nie są obecni oznacza, miejmy nadzieję, że przyjaźń między kobietami będzie miała taki sam poziom opieki i głębi jak dwóch mężczyzn. I że romantyczne i seksualne relacje mogą rozkwitać w taki sam sposób, jak w przypadku pary mężczyzna/kobieta. Jeśli przez cały sezon nie zobaczę, żeby ktoś mówił więcej niż kilka słów, uznam to za zwycięstwo. Jeśli możemy wyobrazić sobie świat, w którym czarownice używają magii, by walczyć z niepotrzebnymi wojnami tego obskurnego kraju, to możemy sobie wyobrazić świat, w którym ludzie nie mówią.